Lipoliza iniekcyjna jako alternatywa dla odsysania tłuszczu
Nadmiarowe kilogramy i niechciane fałdki na brzuchu czy udach to obecnie problem wielu ludzi. Mimo stosowania różnego rodzaju diet borykają się oni z takimi miejscami ciała, z których niechciany „tłuszczyk” po prostu nie chce zniknąć. Część z nich słyszała o zabiegu odsysania tłuszczu, czyli liposukcji. Jest on jednak bardzo inwazyjny i stosunkowo bolesny. Bezpieczniejszym wyborem jest lipoliza iniekcyjna, wykonywana między innymi w naszym salonie.
Czym jest lipoliza iniekcyjna?
Lipoliza iniekcyjna, podobnie jak liposukcja, ma na celu pozbycie się niechcianej tkanki tłuszczowej. W przeciwieństwie do liposukcji nie jest ona jednak zabiegiem chirurgicznym. Lipoliza iniekcyjna polega na podaniu pod skórę specjalnego preparatu, który rozbija komórki tłuszczowe. W naturalnych procesach ciała trafiają one do wątroby, gdzie rozpadają się, a następnie są wydalane z organizmu. Po około 3 dniach od zabiegu widać jego efekty, które utrzymują się przez długo. Pacjentowi nie grozi efekt jo-jo. Tuż po zabiegu skóra w miejscu podania preparatu może stać się lekko zaczerwieniona i swędzieć. To jednak koniec nieprzyjemnych efektów ubocznych. Pacjent może wrócić do domu i do swoich codziennych obowiązków. Co ciekawe, lipolizę iniekcyjną można wykonać nie tylko na udach, boczkach czy pośladkach, ale również na twarzy, w celu likwidacji np. podwójnego podbródka.
Czy lipoliza iniekcyjna jest bezpieczna?
Zabieg wykonany w profesjonalnym salonie jest całkowicie bezpieczny. Trwa on od kilku do kilkunastu minut. Przed zabiegiem specjalista przeprowadza z pacjentem wywiad, który pozwala wykluczyć ewentualne przeciwwskazania do niego. Należą do nich m.in.: cukrzyca i insulinooporność, niewydolność nerek lub wątroby, padaczka i problemy z krzepnięciem krwi. Z lipolizy iniekcyjnej powinny tymczasowo zrezygnować kobiety w ciąży i mamy karmiące piersią oraz alergicy, którzy mogą być uczuleni na składniki preparatu.